KRÓTKA HISTORIA T.A.T.U. Z HOMOFOBIĄ W TLE

KRÓTKA HISTORIA T.A.T.U. Z HOMOFOBIĄ W TLE

Share This Post

t.A.T.u., zespół niegdyś określany jako legenda współczesnej muzyki, a nierzadko również jako ikona LGBT, dziś grupa jest znana bardziej z powodu konfliktów wokalistek i homofobii jednej z nich. W obliczu półprawd ciągnących się za piosenkarkami postanowiłem przyjrzeć się karierze dziewczyn, aby każdy z ich historii mógł wyciągnąć własne wnioski.

Zespół t.A.T.u. (a właściwie jeszcze wtedy TATY) został utworzony pod koniec lat dziewięćdziesiątych przez jednego z rosyjskich producentów muzycznych, (a wkrótce ich menagera). Nastoletnia Lena Katina i jej rówieśniczka Julia Volkova od początku miały budzić kontrowersje, czego wyrazem był pierwszy singiel grupy “Ya Soshla S Uma” (ukazujący ich domniemaną lesbijską miłość). Liczne koncerty, czy kolejny singiel “Nas Ne Dagoniat” sprawiły, że dziewczyny wypłynęły na głębsze wody, a ich piosenki zaczęły być grane również w naszym kraju. Na tym apetyt menagera zespołu się nie skończył, bo po wydaniu obsypanego europejskimi nagrodami albumu “200 Po Vstrechnoy” został dograny jego anglojęzyczny odpowiednik “200 km/h in the Wrong Lane” (do tej pory sprzedany w liczbie 12 milionów egzemplarzy). Dziewczyny ruszyły na podbój świata, atakując już nie tylko amerykańskie listy przebojów ale i również swoim kontrowersyjnym show popularne gale w USA, o których nie śniło się wtedy innym europejskim gwiazdom. Jednak po każdym kolejnym występie zespołu coraz głośniej można było usłyszeć o wzajemnych konfliktach, które, co oczywiste coraz bardziej dzieliły wokalistki. W 2003 roku zespół został wybrany do reprezentowania Rosji w konkursie Eurowizji, gdzie zajął trzecie miejsce. Pomimo kolejnych sukcesów coraz bardziej świadome swojej sławy (i orientacji) Lena i Julia postanowiły zwolnić menagera, który, jak twierdziły stawał głównie na kontrowersje, a nie skupiał się na muzyce, na której od początku im zależało.

W 2005 roku wokalistki powróciły wydając singiel “All About Us”, tym razem skupiając się głównie na swojej muzycznej stronie i ogłaszając głośny come back albumem “Dengerous and Moving”. “Friend or Foe” (do którego partie gitarowe nagrał Sting), czy “Gomenasai” są utworami, które po dziś dzień są grane przez popularne rozgłośnie muzyczne. Jednak i tym razem nie obyło się bez kontrowersji, które t.A.T.u. od początku swojego istnienia przyciągały, jak magnes. Tekst piosenki promującej rosyjskojęzyczną wersję albumu został uznany za poniżający osoby niepełnosprawne, co wokalistki wytłumaczyły, że chodziło o osoby niepełnosprawne emocjonalnie i trudno się z nimi nie zgodzić odnosząc się całości utworu. Końcem ery “Dengerous and Moving” było zakończenie kontraktu z gigantem Universal Music, z którego polityką wokalistki się nie zgadzały i tym samym założenie własnej wytwórni płytowej.

W międzyczasie niezależne już Lena i Julia chętnie angażowały się w akcje wspierające społeczność LGBT uczestnicząc w 2007 roku w nielegalnej i ostro stłumionej Paradzie Równości w Rosji, czy współtworząc film o lesbijskiej miłości (“You and I”).

Kolejny powrót zespołu niestety nie był tak głośny, na co oczywisty wpływ miał brak promocji ze strony dużej wytwórni muzycznej. Album “Waste Menagement” pomimo, że w opinii wielu fanów zespołu bardziej dojrzały i lepszy produkcyjnie od poprzedników nie osiągnął sukcesu, a nawet można pokusić się o stwierdzenie, że przeszedł bez większego echa. W związku z coraz większymi różnicami i brakiem sukcesów Lena i Julia postanowiły rozpocząć solowe kariery.

Lena pozostała z zespołem, jaki towarzyszył t.A.T.u. od wielu lat i postanowiła podbić amerykański rynek muzyczny, Julia zaś została w rodzimej Rosji, gdzie również próbowała swoich sił, jako solowa wokalista. Niestety pomimo świetnego albumu Leny “This Is Who I am” i kilku singli Julii media nadal skupiały się na ich kontrowersjach z przeszłości oraz zabiegach medycyny estetycznej Volkovej. W międzyczasie t.A.T.u. można było jednak usłyszeć okazjonalnie na pojedynczych koncertach, czy podczas niektórych programów muzycznych.

W 2014 roku pomimo wzajemnych niesnasek, dziewczyny w związku ze swoim występem podczas ceremonii otwarcia olimpiady w Soczi postanowiły ostatni raz połączyć się muzycznie. Nagrały nawet jedną piosenkę, o której z szacunku dla nich nie będę więcej w tym tekście wspominał. Powrót nie trwał jednak długo, bo kilka dni po reaktywacji zespołu Lena dodała na swoje social media film, w którym opowiada o szantażu stosowanym przez Julię, gdzie groźbą miało być sabotowanie solowej kariery Leny, brak występów w znanej rosyjskiej stacji telewizyjnej, czy to, że Julia zastąpi ją inną rudowłosą wokalistą (jakby głos nie miał tu żadnego znaczenia). Oznaczało, to oczywiście całkowite zakończenie ledwie reaktywowanego zespołu oraz zerwanie wszystkich podpisanych kontraktów.

LGBT

Kilka miesięcy po ostatecznym zakończeniu działalności zespołu Julia w ramach promowania swojej solowej kariery wystąpiła w znanym rosyjskim programie, gdzie na jedno z zadanych pytań przez prowadzącego odpowiedziała, że “nie chciałaby mieć syna ped*ła, a geje są tylko nieco trochę lepsi od morderców“. Po wspomnianej wypowiedzi na t.A.T.u. posypały się prawdziwe gromy, gdyż jak nie trudno się domyślić osoby LGBT stanowiły pokaźne grono fanów zespołu. Pod postami t.A.T.u. w mediach społecznościowych zawrzało, fani nie kryli rozgoryczenia, a niektórzy zaczęli nawet umieszczać zdjęcia połamanych płyt grupy. Jednak chyba trochę zbyt pochopnie, bo w tej sprawie postanowiła zabrać głos i Lena odnosząc się do słów byłej koleżanki z zespołu: “Widzę sporo komentarzy i otrzymuje dużo pytań co sądzę o LGBT i mojej religii. Mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: Bóg uczy nas żyć w miłości, być tolerancyjnym i nie osądzać innych ludzi.Tak właśnie robię. Miłość to miłość i to jest wspaniałe uczucie. Każdy powinien mieć prawo kochać kogo chce i wybrać z kim chce spędzić swoje życie. Wokalistka nie rzuciła słów na wiatr, bo od wielu lat nadal aktywnie występuje podczas licznych Parad Równości na całym świecie oraz wspiera środowiska LGBT również w swoim kraju.

W połowie tego roku Julia wystąpiła w jednym z programów, gdzie opowiedziała o swojej karierze oraz wyraziła chęć powrotu t.A.T.u. Lena do tej pory nie odniosła się do jej propozycji, gdyż obecnie zajęta jest promowaniem swojej niedawno wydanej płyty “MOHO”.

Analizując historię t.A.T.u. po latach, nie sposób nie zauważyć ogromnych różnic, jakie dzieliły członkinie grupy i które z czasem coraz bardziej się pogłębiały. Nie ulega wątpliwości, że zarówno Lena, jak i Julia swego czasu zrobiły razem sporo dobrego dla społeczności, o którą wspólnie walczyły. Z jednej strony łapie mnie na sentymenty i chciałbym usłyszeć je znowu razem, z drugiej wiem, że przez jedną  z nich obecne śpiewanie o tolerancji byłoby kuriozalne. Kibicuję zatem Lenie w jej solowych poczynaniach, a płyty t.A.T.u. odsłuchuję czasami mając cichą nadzieję, że obie, gdy je nagrywały były zgodne z tekstami wykonywanych przez siebie utworów.

- Advertisment -

Share This Post

- Advertisement -

NAJPOPULARNIEJSZE

THE POP HUB AWARDS 2021 – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O TEGOROCZNEJ INTERNETOWEJ GALI

Wraz z cieplejszym okresem roku, zbliża sie 5. gala...

PLAYLISTA NA PRIDE MONTH!

Czerwiec określany jest Miesiącem Dumy osób LGBT+, to właśnie...

SIA I DAVID GUETTA PO RAZ KOLEJNY ŁĄCZĄ SIŁY!

Sia wypuściła właśnie nowy utwór "Floating Through Space" nagrany wspólnie ze swoim długoletnim współpracownikiem, Davidem...

Doda o singlu “Girls To Buy” TO BĘDZIE HYMN KAŻDEJ ESKORTY!

W związku z premierą utworu "Girls To Buy" porozmawiałem...

HONORATA SKARBEK O NOWYM SINGLU “WULKAN” I PRZEKAZIE MU TOWARZYSZĄCYM

Przeprowadziłem wywiad z Honoratą Skarbek. Wypytałem artystkę o nową...

O SINGLU “WYPŁYWAM” I “THE VOICE KIDS”, CZYLI 5 SZYBKICH PYTAŃ DO MATEUSZA GOLICKIEGO

W cyklu “5 szybkich pytań do…” przepytuję Waszych ulubionych...