Demi Lovato zyskała największą popularność w roku 2008, gdy u boku Joe Jonasa zagrała w przebojowym filmie Disneya “Camp Rock”. Później było z górki. “Heart Attack”, “Cool in the summer”, czy piosenka “Échame La Culpa” nagrana wspólnie z Luisem Fonsi, twórcą hitu “Despasito” – to przeboje, z których możecie ją kojarzyć.
W 2017 roku artystka otrzymała nominację do nagrody Grammy za album “Confident”. Jednak jak się wkrótce okaże, w parze z olbrzymimi sukcesami szły równie olbrzymie emocjonalne problemy, z którymi wokalistka nie umiała radzić sobie w konstruktywny sposób, a zamiast tego sięgała po narkotyki i alkohol.
Końcem jej kryzysu miała być całkowita zmiana stylu życia oraz odcięcie się od toksycznych osób, czym Demi pochwaliła się w zrealizowanym w 2017 roku przez YouTube dokumencie “Simply Complicated”. Rok później, gdy wszyscy byli pewni, że nie tylko kariera, lecz również zdrowie gwiazdy zmierzają w dobrą stronę, doszło do tragedii. Pomimo wielokrotnych, publicznych zapewnień o zerwaniu z narkotykami Demi przedawkowała i cudem uniknęła śmierci. W zwiastunie nowego dokumentu “Dancing With The Devil”, który ponownie jest realizowany przez platformę YouTube, Lovato opisuje szczegóły tamtego wydarzenia.
“Miałam trzy ZAPAŚCI. Miałam zawał. Moi lekarze powiedzieli, że mam jeszcze od pięciu do dziesięciu minut życia”
DEMI LOVATO
Czy gwiazda wreszcie upora się ze swoimi demonami? Pierwsze dwie z czterech części dokumentu ukażą się już 23 marca.