Bebe Rexha zaczyna nową erę
Nasycony brzmieniem lat 70. nowy popowy hymn “Heart Wants What It Wants”
Po tym jak była rozchwytywaną specjalistką od pisania piosenek (autorką m.in. “The Monster” Eminema i Rihanny), Rexha zaczęła działać na własny rachunek, co zaowocowała multiplatynowym hitem Me, Myself & I z G-Eazym czy wyprodukowanym przez Martina Garrixa klubowym bangerem In the Name of Love. W 2017 roku razem z duetem country Florida Georgia Line wylansowała przebój Meant To Be, który zdobył diamentowy status. Od tego czasu Bebe zgromadziła 16 miliardów streamów.
Piosenka Meant To Be zapewniła artystce nominacje do Grammy (Best Country Duo/Group Performance i Best New Artist). Popowa gwiazda ma na koncie dwa znakomicie ocenione albumy Expectations (2018) oraz Better Mistakes (2021).

Multiplatynowa sensacja, Bebe Rexha, wraca z nowym, uzależniającym singlem Heart Wants What It Wants. Śmiały, z charakterem i nasycony brzmieniem lat 70. popowy hymn to list miłosny do zachwycającego tłumy oldschoolowego popu, ale z współczesnym sznytem. Nostalgiczny klimat piosenki idealnie dopełnia pełen pozytywnej energii teledysk.
“Heart Wants What It Wants” opowiada o tym momencie w związku, kiedy zaczynasz się odkochiwać. –wyjaśnia Bebe Rexha – To hymn o tym, czego chcemy i nie przepraszaniu za to. To może być cokolwiek, niekoniecznie związane z romansem.
Jednocześnie to piosenka zapraszająca do tańca. Na obecnym etapie, w świecie po pandemii, kiedy smutne piosenki należą do przeszłości, chcę by wszyscy po prostu dobrze się bawili– dodaje wokalistka.
Heart Wants What It Wants to następca megaprzeboju I’m Good (Blue) który Bebe nagrała z Davidem Guettą na bazie Blue (Da Ba Dee) Eiffel 65. Singiel rozsadził TikTok, dotarł na szczyt list przebojów w ponad 20 krajach i zgromadził już ponad 1,1 miliarda streamów. Numer pokrył się platyną i zdobył nominację do Grammy oraz nagrodę MTV European Music
Jeśli nowy singiel Heart Wants What It Wants jest jakimś wyznacznikiem, gorąco wyczekiwany trzeci album Rexhy będzie jej najambitniejszym i najbardziej zniewalającym dziełem