Fani Artura Rojka nie mogą narzekać. Już dziś mogą obejrzeć nowy teledysk do piosenki “A miało być jak we śnie”, która pochodzi z tegorocznego albumu “Kundel”. Na widzów czekała niespodzianka. Do piosenki swoją zwrotkę dograł raper Taco Hemingway!
“A miało być jak we śnie” to już trzeci utwór z płyty Rojka, który doczekał się teledysku. Wcześniej już mieliśmy szansę obejrzeć klipy do “Sportowego życia” i “Bez końca”. W tych piosenkach, tak samo jak w całym albumie za tekst odpowiadał Radek Łukasiewicz, natomiast muzyka została skomponowana przez Artura Rojka oraz Bartosza Dziedzica.
Okazuje się, że wybór Taco na gościa utworu nie jest przypadkowy. W oryginale utwór jest w całości śpiewany przez Rojka, jednak w tej wersji możemy również usłyszeć głos rapera. Skąd taki pomysł?
“W piosence pojawia się fragment krytykujący hip-hop, ale nie oznacza to, że krytykuję ten gatunek generalnie. Mam swoich faworutów i na świecie, i w Polsce – hip-hop nie jest mi obojętny i nigdy nie był. To nie przypadek, że w tej piosence pojawia się Taco Hemingway. Uważam go za jednego z najbardziej interesujących artystów ostatnich lat. Inspiruje mnie, mam pełen szacunek do efektywności pracy, jaką wykonuje, i jej wartości. Cieszę się, że on szanuje też moją muzykę. Ta współpraca to dla mnie ogromna nauka oraz ciekawe doświadczenie i mam nadzieję, że początek czegoś nowego” – Rojek komentuje swój wybór.
Teledysk został wyreżyserowany przez Kubę Michalczuka. Zdjęcia natomiast to wynik pracy Maćka Rytera.
“Artur Rojek niesamowicie mi zaimponował zaangażowaniem, skromnością i niezwykłą energią. W dniu zdjęć przebiegł kilka kilometrów sprintem, padł na ziemię i mam wrażenie, że mógłby to robić jeszcze kilka dni tylko po to, aby poruszyć widza autentycznością tego, co pokazuje przed kamerą. – mówi Michalczuk.